Czy można wyjść na spacer z chorym niemowlakiem?
Każdy rodzic stoi przed dylematem, jak postępować, żeby dla dziecka było jak najlepiej. Jak pomóc, a nie zaszkodzić. W przypadku choroby, szczególnie małego dziecka jest bardzo ciężko. Rodzic jest bezsilny, musi zgadywać, bo maluch sam nie powie, co mu dolega. Rozpatrując tę wątpliwość, najpierw należy zastanowić się, czym jest choroba. Przecież nie każda choroba jest infekcją przebiegającą z kaszlem, gorączką, katarem. Dzieci najczęściej jednak zapadają na choroby wirusowe i przeziębienia.
Zasada nr 1: Z gorączką zawsze zostajemy w domu
Kiedy maluch gorączkuje, nie wychodzimy z nim na spacer. Kiedy choroba przebiegała z wysoką gorączką powyżej 38, 5o C, po jej ustąpieniu zostajemy w domu jeszcze 48 godzin. Szczególnie należy tego pilnować, kiedy panuje duża różnica temperatur między mieszkaniem, a dworem – zimą, kiedy panuje mróz i latem, kiedy jest upał i duże nasłonecznienie. Najlepiej sprawdzić temperaturę termometrem bezdotykowym elektronicznym. Nie tylko termometr tego rodzaju jest dokładny, ale przede wszystkim odczyt temperatury uzyskamy nawet w 1-2 sekundy, co ma niebagatelne znaczenie przy badaniu temperatury u małych dzieci.
Zasada nr 2: Znajdź przyczynę
Kiedy dziecko gorączkuje, zawsze trzeba poszukać przyczyny takiego stanu rzeczy. Bardzo często zdarza się, że maluch ma niewiele podwyższoną temperaturę np. 37,2oC, ponieważ przebijają mu się zęby. Dlatego pierwszym co powinniśmy zrobić, jest sprawdzenie dziecku dziąseł. Jeżeli nasze przypuszczenia potwierdzą się, podamy dziecku syrop przeciwbólowy, w ten dzień zostańmy w domy poobserwujmy. Jeżeli w kolejny dzień nic więcej się nie dzieje możemy wybrać się na spacer. Musimy jednak pamiętać, że w takim momencie mimo, iż dziecko nikogo nie zarazi, samo dużo łatwiej złapie infekcje. Kiedy dziecko ząbkuje, jego odporność jest niższa, musimy na nie szczególnie uważać. Ulgę podczas ząbkowania przyniesie odpowiedni gryzak dla dziecka, który wymasuje dziąsełka maluszka. Pomocny może być także naturalny żel łagodzący objawy ząbkowania od Jack N'Jill.
Zasada nr 3: Katar najczęściej nie jest przeciwwskazaniem do spaceru
Katar jest najczęstszą dolegliwością, z którą zmagają się małe organizmy. Może mieć on wiele przyczyn – być objawem przeziębienia, infekcji wirusowej, czy alergii. Katar przybiera także różną formę i postać, dlatego należy zwrócić uwagę na rodzaj wydzieliny z nosa, ponieważ może to mieć bardzo duże znacznie dla lekarza diagnozującego. Katar, który przebiega bezgorączkowo, nie jest przeciwwskazaniem do wyjścia na spacer. Krótkie przewietrzenie się może dziecku bardziej pomóc niż zaszkodzić, szczególnie jeżeli możemy cieszyć się dobrą pogodą. Mamy niemowląt muszą jednak przy katarze zachować szczególną ostrożność – maluszki mają niebywałą zdolność do bardzo szybkiego rozprzestrzeniania się infekcji, dlatego u nich oprócz temperatury zwracamy uwagę na to, jak dziecko oddycha. Szybki, płytki oddech powinien być sygnałem do szybkiej konsultacji z lekarzem. Kiedy dziecko zmaga się z alergią, w przypadku kataru siennego nie rezygnujemy w wyjścia. Musimy rozważnie wybierać miejsca spaceru. Jeżeli wiemy, że dziecko ma alergie na grzyby, w sezonie grzybobrania unikamy lasu. Wiedząc, że dziecko zmaga się z uczuleniem na pyłki brzozy, unikamy parku, w którym te drzewa rosną. Dzięki temu spacer będzie przyjemnością, która łagodzi dolegliwości ,w innym przypadku może wpłynąć na ich zaostrzenie.
Zasada 4: Krótki, spokojny spacer
Kiedy dziecko walczy z chorobą, szybciej się męczy, zgrzeje. Musimy wytłumaczyć mu już przed wyjściem z domu, że idziemy na spokojny, wolny spacer. Warto wymyślić zabawę, która zmotywuje dziecko do przestrzegania narzuconych przez nas reguł, np. idziemy szukać ślimaków, które są bardzo wolne, żeby je znaleźć, także należy przemieszać się nieśpiesznie. Dzieci uwielbiają współzawodnictwo, także podejście do spaceru jako zabawy, która zakończy się nagrodą, która wcale nie musi być materialna, np. "kto wygra zdobędzie tytuł detektywa", powoduje, że dzieci bardzo chętnie w tym uczestniczą. Kiedy walczymy z katarem, który może być objawem, rozpoczynającej się dopiero infekcji musimy szczególnie uważać, żeby dziecko spokojnie przeszło, czy w przypadku młodszych pociech spędziło czas spaceru w wózku. Bieganie, czy inna wzmożona aktywność nie są pożądane.
Zasada 5: Poważna infekcja – siedzimy w domu
Zapalenie oskrzeli, płuc, czy ucha powinno skutecznie zatrzymać nas w domu. Z tego typu chorobami nie ma żartów. Złudna czasem wydaje się błyskawiczna poprawa w tego typu schorzeniach, która najczęściej jest wynikiem zastosowanej terapii antybiotykiem. Ta grupa leków, mimo że jest bardzo pomocna przy cięższych chorobach, w konsekwencji osłabia cały układ odpornościowy. Dlatego lekarze zalecają, że cały czas trwania antybiotykoterapii dziecko powinno spędzić w domu. Nawet, jeżeli nie gorączkuje już i ma dobre samopoczucie. Warto także pamiętać o wspomaganiu małego organizmu probiotykami. Jeżeli już musimy pozostać w domu to postarajmy się zapewnić dziecku kreatywne zajęcie. Idealne w tym przypadku będą zabawki kreatywne. Wśród nich znajdziemy wiele zabawek dla dzieci w każdym wieku. Zabawę dla całej rodziny zapewni seria producenta gier edukacyjnych Wspomagajki. To wiele godzin wspólnej, kreatywnej rozrywki, która nie tylko zapewni rozrywkę, ale przyczyni się do rozwoju intelektualnego.
Zasada 6: Biegunka jest zawsze wskazaniem do pozostania w domu
W przypadku tego typu chorób musimy myśleć o tym, że maluch potrzebuje bardzo dużo odpoczynku. Warto także pamiętać o innych dzieciach – infekcje wirusowe tego typu bardzo łatwo i szybko rozprzestrzeniają się, dzieci bardzo szybko się nimi wzajemnie zarażają. W takim przypadku, oprócz oczywistej konieczności przebywania blisko toalety z powodu wymiotów i biegunki, powinniśmy pomyśleć o innych, których możemy zarazić. Tego typu infekcjom najczęściej towarzyszy także wysoka gorączka. Zostańmy więc z dzieckiem w domu, pamiętajmy o nawadnianiu, a na spacer możemy się wybrać już po skończonej chorobie.
Zasada 7: Choroby górnych dróg oddechowych – spacer wskazany
Dzieci, które często zapadają na choroby dróg oddechowych, szczególnie te o lekkim przebiegu powinny wychodzić na krótkie spacery. Świeże powietrze pomaga nawilżyć śluzówkę. Wspomaga także rozrzedzenie wydzieliny, co jest niezwykle korzystne w takich przypadłościach.
Co to znaczy krótki spacer?
Jeżeli dziecko ma jakieś dolegliwości, a podejmujemy decyzje, że wychodzimy z nim na spacer, powinniśmy zakończyć go w około 30 minut. Ważne jest także odpowiednie ubranie malucha, tak by nie narazić go na przegrzanie, oraz to, by nie zmarzło. Ubieramy się „na cebulkę”, a dodatkową warstwę np. bezrękawnik bierzemy na wszelki wypadek do torby. Musimy jeszcze bardziej niż zwykle zwrócić uwagę na pogodę – trzaskający mróz, silny wiatr, czy deszcz powinny nas jednak zmobilizować do pozostania w domu. Spacer krótki czy ten dłuższy nie może obyć się bez odpowiednich akcesoriów na spacer z dzieckiem. Parasolka, czy termos mogą podczas wielu spacerów stać się nagłych must have.
Zaufajmy swojemu dziecku, kiedy proponujemy mu spacer, a ono pokłada się, ewidentnie nie chce iść, zostańmy w domu. Nawet krótkotrwała infekcja potrafi skutecznie osłabić organizm na dłuższy czas, jeżeli więc dziecko odmawia spaceru, zostańmy jeszcze dzień, czy dwa w domu, żeby mogło zebrać siły. Zawsze kiedy zastawiamy się, czy z chorym niemowlakiem można wychodzić na spacer, warto przypomnieć sobie zasady, które najczęściej pomogą znaleźć nam odpowiedź.
